Abstract
Opisy Chin w powieści _Danusia i Chińczycy _(1932) są wybiórczo egzotyczne (do granic szokowania czytelnika odmiennością), ale także ahistoryczne: odpowiadają realiom nie międzywojnia, a końca XIX w. Analiza tekstu Lewickiej wykazała, że wykorzystała ona swoje publikacje z 1894, które z kolei skompilowała z ówczesnych dzieł francuskich i amerykańskich, przeznaczonych dla czytelników dużo lepiej znających realia Dalekiego Wschodu, niż czytelnicy polscy. Lewicka zmodyfikowała tekst tak, by uczynić go mniej „obcym” i łatwiejszym dla przyswojenia, ale równocześnie bardziej „egzotycznym” i interesującym. Mimo że była doświadczoną redaktorką pism dla młodzieży i popularyzatorką wiedzy, opisując w późniejszych publikacjach Republikę Chińską lat 30. XX w., przedstawiła świat Chin cesarskich sprzed pół wieku. Uwspółcześnienie części faktografii wskazuje, że te błędy ahistorycyzmu nie były wynikiem niedbalstwa, lecz raczej bezwiednego ulegnięcia mitowi „niezmiennych, wiecznych Chin”.