Abstract
Filozofia analityczna po logicyzmie Fregego i atomizmie logicznym Russella odziedziczyła szereg założeń związanych z istnieniem rodzajowej dziedziny bytów indywidualnych, których tożsamość i elementarne określenia już mamy zdefiniowane. Te „indywidua” istnieją tylko w idealnych „światach możliwych” i nie są niczym innym jak zbiorami posiadającymi strukturę bądź czystymi zbiorami matematycznymi. W przeciwieństwie do takich czysto abstrakcyjnych modeli, Hegel analizuje rolę pojęciowych rozróżnień i odpowiednich brakujących inferencji w rzeczywistym świecie. Tutaj wszystkie obiekty są przestrzennie i czasowo skończone. Nawet jeśli rzeczywiste rzeczy poruszają się zgodnie z pewnymi formami, są tylko momentami w całościowym procesie. Wszelako, formy te nie są przedmiotami bezpośredniej, empirycznej obserwacji, lecz zakładają udane i powtarzalne działania i akty mowy. W rezultacie żadna semantyka odnoszącej się do świata referencji nie może obyć się bez kategorii Heglowskich, które wykraczają daleko poza narzędzia opartej wyłącznie na relacjach logiki matematycznej.