Etyka 45:88-98 (
2012)
Copy
BIBTEX
Abstract
W artykule przyglądam się twierdzeniu, jakoby feminizm był tęsknotą za wczesnym dzieciństwem, które jawi się jako utracony raj, miejsce utopijnie wyjęte poza ramy relacji panujących w kulturze patriarchalnej i opresji z nimi związanych, a więc także przestrzeń bezpieczeństwa, swobody, radości, spontaniczności i wszechmocy. Przedstawiam dwie możliwości rozumienia powyższej tezy. Po pierwsze, nawiązując do tradycji psychoanalitycznej, S. de Beauvoir oraz S. Bordo, kreślę perspektywę utopijnej tęsknoty za własnym dzieciństwem i neutralnością podmiotu poza relacjami władzy, które owocują pozornym buntem. Po drugie, odwołując się do pojęcia „stawania się-dzieckiem”, zaczerpniętego z filozofii G. Deleuze’a i F. Guattariego, i patrząc nań z perspektywy feministycznej, pokazuję możliwość rozumienia figury dziecka jako enfant terrible feminizmu, cennego z punktu widzenia feminizmu przyszłości.